Jestem przekonany, że każdej władzy - także władzom adwokatury i sądownictwu dyscyplinarnemu - należy patrzeć na ręce. Wolałbym jednak, by prokuratura w pierwszej kolejności kierowała się w swych działaniach konstytucyjną zasadą legalizmu, a zatem by działała wyłącznie na podstawie i w granicach prawa. - napisał adw. Radosław Baszuk w artykule, który ukazał się na łamach DGP.
Mecenas Baszuk w swoim artykule odnosi się do sytuacji, w której prokurator zgłosił udział w postępowaniu dyscyplinarnym, prowadzonym przed sądem dyscyplinarnym jednej z izb adwokackich.
"Inspiracją dla napisania tego tekstu jest przekonanie, iż chwila, w której jeden z zastępców prokuratora generalnego, następnie zaś sam prokurator krajowy - pierwszy zastępca prokuratora generalnego, definiują rolę prokuratury w systemie organów ochrony prawnej jako ”rzecznika interesu publicznego, którego celem jest ochrona praw obywatela zagwarantowanych w konstytucji”, nie powinna pozostać niezauważona." - czytamy w tekście.