Międzynarodowe organizacje prawnicze jak co roku - 24 stycznia – zwracają uwagę na prawników prześladowanych ze względu na prowadzoną przez nich działalność na rzecz obrony praw człowieka. Tegoroczne „Day Of The Endangered Lawyer” zwraca uwagę na sytuację prawników z Chińskiej Republiki Ludowej.
W obronie chińskich prawników interweniuje Komisja Praw Człowieka przy NRA, która przekazała na ręce Xu Jian - ambasadora Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce - pismo, w którym zwraca uwagę na brak poprawy warunków prowadzenia przez prawników działalności w obronie praw człowieka i notoryczne próby ograniczenia ich aktywności poprzez prześladowania, zastraszanie i dyskryminację.
- Na przestrzeni ostatniego roku nie doszło do poprawy sytuacji prawników działających na rzecz praw człowieka, a władze Chińskiej Republiki Ludowej wykazują się biernością, nie podejmując inicjatyw i interwencji w kierunku polepszenia ich sytuacji. Komisja podkreśla, że niezwykle ważnym jest, by władze każdego państwa tworzyły jednostkom warunki do podejmowania działalności zawodowej i społecznej, szczególnie w zakresie ochrony praw człowieka. – czytamy w piśmie podpisanym przez adw. Justynę Metelską, przewodniczącą Komisji Praw Człowieka przy NRA.
O sytuacji chińskich prawników organizacje prawnicze alarmowały już dwa lata temu, wówczas nagłośniono masowe aresztowania, prześladowania i zastraszanie obrońców praw człowieka. Od tego czasu nic się nie zmieniło. CCBE (Rada Adwokatur i Stowarzyszeń Prawniczych Europy) udostępniła raport, w którym opisano obecną sytuację w Chinach i przedstawiono historie prawników, którzy ze względu na swoją działalność byli zastraszani, torturowani, a niektórzy z nich zaginęli.
Dzień Zagrożonego Prawnika obchodzony jest w tym roku po raz siódmy. Jego celem jest wsparcie prawników prześladowanych w swoich krajach za działalność na rzecz praw człowieka. W wielu krajach organizowane są protesty przed ambasadami i konsulatami, organizowane są również spotkania, konferencje prasowe, a także wysyłane petycje do władz państwowych. W latach ubiegłych organizacje zwracały uwagę na sytuację prawników w Turcji, Hondurasie czy na Filipinach.