O zasadach zatrudniania i wynagradzania aplikantów adwokackich przez patronów mówi w rozmowie z red. Anną Wojdą adw. Bartosz Tiutiunik, wiceprezes NRA. Wywiad ukazał się 12 września na łamach "Rzeczpospolitej".
Wiceprezes NRA informuje, że w związku z petycją, która była procedowana w Sejmie, wypowiedziami przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości w tej sprawie, a także głosami aplikantów w przestrzeni publicznej, Naczelna Rada Adwokacka zwróciła się do okręgowych rad adwokackich o informacje, czy sposób wynagradzania aplikantów przez adwokatów, rozliczenia finansowe między nimi w poszczególnych izbach są problemem na tyle istotnym, by powodowały postępowania skargowe lub dyscyplinarne z udziałem adwokatów. Z danych statystycznych, które spłynęły z poszczególnych izb, wynika, że problem nie jest tej rangi, jak próbuje go kształtować autor petycji, która trafiła do Sejmu.
"Dostrzegamy go jednak i nie bagatelizujemy. Nigdy, jeśli chodzi władze adwokatury, nie było i nie będzie przyzwolenia na niepłacenie aplikantom za wykonywaną pracę." - mówi adw. Bartosz Tiutiunik.
Wiceprezes NRA podkreśla również, że w relacjach adwokat-aplikant nie powinno być zachowań nieuczciwych, które by wykorzystywały podległość czy fakt, że aplikant potrzebuje patronatu. Jeśli obie strony decydują się na współpracę na określonych warunkach i zasadach, w tym finansowych, to te warunki i zasady powinny być przestrzegane.
(przejdź do rozmowy na stronie rp.pl)