- Arbitraż, wbrew pozorom, jest trudniejszy od postępowania przed sądem powszechnym. Wymaga wiele odwagi i najwyższych kwalifikacji. Jeżeli pełnomocnik podczas postępowania przed sądem nie podejmie żadnych kroków, to sąd i tak wiele za niego zrobi. Przed sądem polubownym, żeby dobrze służyć klientowi, trzeba być aktywnym i nie bać się współpracować. Zarówno z drugą stroną jak i z arbitrami. - mówi w wywiadzie dla Rzeczpospolitej adw. Maciej Łaszczuk, przewodniczący komisji ds. arbitrażu przy NRA.
Ponadto mecenas Łaszczuk opowiada o zmianach w regulaminie Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej i o projekcie zmian Ministerstwa Gospodarki w prawie dotyczącym postępowania arbitrażowego. Tekst ukazał się 1 kwietnia w dodatku "Rzecz o prawie". Zapraszamy do lektury.