Dwoje adwokatów – przedstawicieli organizacji społecznych – nie zostało wpuszczonych na posiedzenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego 6 maja br. Samorząd adwokacki będzie wyjaśniał tę sytuację.
Odroczone już posiedzenie dotyczyło sprawy uchylenia immunitetu sędziemu Sądu Najwyższego Włodzimierzowi Wróblowi. Na salę posiedzenia weszli obrońcy: sędzia SN Wiesław Kozielewicz, adw. Sylwia Gregorczyk-Abram i adw. Agnieszka Helsztyńska.
Policja strzegąca sali rozpraw nie wpuściła jednak dwojga innych adwokatów, którzy reprezentują organizacje społeczne (amicus curiae). W przypadku jednej z tych organizacji wniosek o jej dopuszczenie był złożony w dniu wczorajszym, zaś w przypadku drugiej miał być złożony na posiedzeniu izby w dniu dzisiejszym.
Według relacji adwokatów, policja nakazała im wylegitymowanie się, pomimo iż znajdowali się już na terenie Sądu Najwyższego. Przed salą rozpraw niezwłocznie pojawili się przedstawiciele samorządu adwokackiego - adw. Przemysław Rosati, prezes NRA oraz adw. Bartosz Grohman, sekretarz NRA.
Po wysłuchaniu relacji obrońców sędziego Wróbla, zapowiedzieli, że sprawa opisana przez adwokatów, związana z niewpuszczeniem adwokatów przez policję na posiedzenie, będzie wyjaśniana przez samorząd adwokacki zarówno z kierownictwem Sądu Najwyższego, jaki i z Komendą Stołeczną Policji.