O zmianach w Kodeksie postępowania cywilnego i o tym dlaczego te zmiany nie przyspieszą, a wręcz spowolnią postępowania sądowe piszą sekretarze Naczelnej Rady Adwokackiej - adw. Anisa Gnacikowska i adw. Rafał Dębowski. Tekst ukazał się 2 lipca w „Rzeczpospolitej”.
- Proces cywilny po zmianach będzie przypominał swoisty tor z przeszkodami, po pokonaniu których obywatel dopiero może liczyć na rozwiązanie swojego problemu w sądzie. – piszą w felietonie adwokaci.
Adwokaci tłumaczą, że obstrukcją procesową stron próbuje się rozgrzeszyć zatory sądowe spowodowane brakami kadrowymi, przeciążeniem sędziów obowiązkami i pracą, którą spokojnie mogliby wykonać asystenci, asesorzy lub referendarze.