Uczestnicy sesji „Wymiar sprawiedliwości i biznes”, moderowanej przez adw. Romana Kusza, która odbyła się 13 maja w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach, wskazywali zgodnie, że wymiar sprawiedliwości potrzebuje rewolucyjnych zmian. Naczelna Rada Adwokacka tradycyjnie już była gospodarzem panelu prawniczego na EKG.
,,Byłoby dobrze, aby dyskurs na ten temat odbywał się ponad podziałami politycznymi” - podkreślano.
Według byłego wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Steinhoffa wymiar sprawiedliwości jest największą porażką polskiej transformacji. Z jego słowami zgodziła się wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak. Adw. Andrzej Zwara wskazywał, że chodzi o to, żeby uwzględniając czynnik czasu i koszty wydać w rozsądnym czasie rozstrzygnięcie.
- Sędziowie często nie są przygotowani do prowadzenia spraw gospodarczych - zaznaczał Przemysław Schmidt, prezes Sądu Arbitrażowego Lewiatan.
- Bardzo duże środki przeznaczamy na wymiar sprawiedliwości, mamy więcej sędziów i prokuratorów niż wiele krajów liczniejszych i bogatszych od nas. Mamy do czynienia z państwem opresyjnym w stosunku do przedsiębiorców, a procesy trwają na przykład po 15-20 lat. Przypominam sobie przypadki panów Romana Kluski czy Emila Wąsacza. Proces Emila Wąsacza do tej pory się nie skończył - wskazywał Janusz Steinhoff. Przy tym zaznaczył, że kwestie dotyczące wymiaru sprawiedliwości dotyczą zaniechań kolejnych rządów. - Ten system wymaga rewolucji a nie ewolucji - podkreślił Steinhoff.
Adw. Andrzej Zwara, członek Naczelnej Rady Adwokackiej, wskazywał, że metoda zmieniania wymiaru sprawiedliwości po 1989 roku jedynie za sprawą zmian proceduralnych prowadzi donikąd. - Postawiono na budowę procedur, trzeba z tym dogmatem skończyć - mówił mec. Zwara. - Istotą wymiaru sprawiedliwości wcale nie są procedury. Istotą jest to, w jaki sposób sędzia zarządza procesem i procedurą.
Andrzej Zwara wskazywał, że chodzi o to, żeby uwzględniając czynnik czasu i koszty wydać w rozsądnym czasie rozstrzygnięcie.
- To wymaga zmiany mentalności sędziów i zmian w kształceniu - mówił Zwara. I wskazywał, że sędzia powinien rozmawiać ze stronami i pełnić aktywną rolę moderatora.
- Sędziowie często nie są przygotowani do prowadzenia spraw gospodarczych - zaznaczał Przemysław Schmidt, prezes Sądu Arbitrażowego Lewiatan. - Oni często nie rozumieją gospodarki. Polegają na biegłych i de facto biegły staje się sędzią. Sądy arbitrażowe, polubowne, rocznie rozpatrują może z pięćset spraw, a przecież lepiej iść do arbitrażu. Dlaczego się tego nie robi, nie wiem - mówił Przemysław Schmidt.
Barbara Dolniak, wicemarszałek Sejmu, zaznaczyła, że jest zwolenniczką zmiany rewolucyjnej, systemowej, bowiem drobnymi krokami nie da się zmienić wymiaru sprawiedliwości.
- Trzeba też stworzyć warunki do tego, żeby rola mediacji była większa - wskazywała Barbara Dolniak. - Wymiar sprawiedliwości jest fundamentem każdego państwa. Ważne jest zatem, by funkcjonował sprawnie - zaznaczyła.
Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik opowiedział o pracach nad nowym KPC i o powołanym kilka dni temu Instytucie Ekspertyz Ekonomicznych w Łodzi.
Sala była wypełniona, a cześć słuchaczy panelu przez blisko dwie godziny przysłuchiwała się na stojąco wypowiedziom panelistów.
W panelu wystąpili:
Katarzyna Bilewska, partner, Dentons, Barbara Dolniak, wicemarszałek Sejmu RP, poseł na Sejm RP, Zbigniew Jakubas, właściciel, Grupa Kapitałowa Multico Sp. z o.o., Przemysław Schmidt, prezes, Sąd Arbitrażowy Lewiatan, Janusz Steinhoff, przewodniczący rady, Krajowa Izba Gospodarcza, wicepremier, minister gospodarki w latach 1997-2001, Michał Wójcik, sekretarz stanu, Ministerstwo Sprawiedliwości, adw. Andrzej Zwara, prezes Ośrodka Badawczego Adwokatury im. Adw. Witolda Bayera, członek Naczelnej Rady Adwokackiej. Moderacja adw. Roman Kusz, dziekan ORA w Katowicach.